poniedziałek, 2 maja 2011
Pier¶cionek Z³oto
Niemniej jednak, zapiski pokazują Beckwitha jako godną zaufania osobę o surowych zasadach, i nie ma powodu by wątpić w dokładność jego sprawozdania o przewierconym trylobicie w klatce piersiowej Indianina ekshumowanego w pobliżu Deseret. W dalszym opisie wymienia Pliniusz pozostałe, niektóre z nich nazywając wyrodzonymi. Wiele uwagi poświęca również Pliniusz pewnemu doświadczeniu z krwią kozła, która pozwala rozkruszyć diament. Głównym ośrodkiem szlifowania diamentów są Indie. Surowe kamienie z kopalń stosunkowo łatwo pękają wzdłuż pewnych płaszczyzn. Wydobywa to, co jest w nas, nasze wewnętrzne pokłady energii, uwalnia potencjał, który juz w nas jest. Jeżeli na podłożonym ogniu badamy naturę bursztynu, zapala się on jak łuczywo i podsyca płomień tłusty i wonny; potem rozpuszcza się w masę lepką jak smoła lub żywica". Znali go i cenili nie tylko Grecy, Celtowie i Rzymianie. . . Nazwali oni ten kamień elektronem, co oznacza świecący i błyszczący. Minerał ten był tak popularny, że już w starożytności stał się przedmiotem handlu. Sułtan turecki, który w roku 1908 kupił diament za 400 000 dolarów, wkrótce potem zamordował swoją żonę i był usunięty z urzędu. - swarovskiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz